Bursognisko 15.06.19r.

By bursa

Bursognisko 15.06.19r.

Z kilkumiesięcznym opóźnieniem dodajemy sprawozdanie z zabawy terenowej i ogniska, które były udziałem bursiaków w połowie czerwca 2019r.

Poniżej relacje trójki spośród nich. (ze względu na obszerność relacji, tutaj prezentujemy krótką zajawkę, a całość załączamy w pdf-ie)

Relacja I

Dnia 15 czerwca 2019r. odbyły się zajęcia terenowe oraz ognisko, których uczestnikami były bursiaki. Byliśmy podzieleni na dwie grupy po pięć osób, gdzie każdy posiadał jakąś rolę. Każda z postaci miała jakieś zadania do wykonania. Ciekawym smaczkiem był fakt, że tylko najbardziej oczywiste zadania były podawane ogółowi. Reszta zadań była natomiast przekazywana w tajemnicy poszczególnym osobom. Z samego rana, chwilę po godzinie 9, mieliśmy się wszyscy zgłosić do Pani Ani Prymelskiej. Wychowawczyni sprawdziła ubiór Zbieraczy, dała nam pierwsze wskazówki i oddelegowała. Moja grupa miała się udać na przystanek „Filharmonia”, z którego mieliśmy jechać tramwajem nr 16 na Golęcin. Na przystanku zaczęliśmy szukać pierwszej wskazówki… (całość w pdf – klik)

Kacper

Relacja II

Tego dnia obudziłam się bez pomocy budzika. Wystarczyła mi sama ekscytacja, by ocknąć się o 7.00. Nadchodzące godziny miały okazać się wielką zabawą lub kilkugodzinną męczarnią i nie mogłam się doczekać, aby się o tym przekonać. Cały urok planowanej podróży tkwił w podzieleniu nas na role. Ja zostałam wybrana na Zbieracza, co w informacji podanej ogółowi znaczyło tyle, że będę sprzątać wszelkie ślady naszej gry. Zostałam dzięki temu okrzyknięta „starszą nad śmieciami”, co nie uczyniło mnie najbardziej szanowaną osobą w drużynie. Jednak mylili się moi szyderczy towarzysze. W rzeczywistości miałam być też… (całość w pdf – klik)

Kasia

Relacja III

15 czerwca, w ostatni weekend przed zakończeniem roku szkolnego wyruszyliśmy na biwak wraz ze współbursiakami. Choć wiedziałam o nim od dawna, nie mogło pójść tak gładko, gdyż wypadły mi urodziny koleżanki dzień przed wyprawą, zatem nieprzespana noc dodała pikanterii. Powróciłam do bursy o 7 rano, zdrzemnęłam się pół godzinki i nawet wykąpałam, a następnie jako, że objęłam stanowisko sanitariuszki. Gdy zdałam sobie sprawę… (całość w pdf – klik)

Ola

GALERIA