Bursiane historie

By bursa

Bursiane historie

Świat stanął na głowie.

Wieje wiatr zmian, który wywiał nam bursiaki z bursy. Przechadzając się po pustych korytarzach na próżno czekać zaczepnych uwag, które wyrażane z uśmiechem i sympatią czekają na odzew. Nie ma z kim się pokłócić o wynoszenie śmieci i bałagan w pokoju. Nie ma gdzie napić się ciepłej herbaty w dobrym towarzystwie. Pianino milczy. Żaden z fałszujących dźwięków nie psuje melodii płynących do pokoju wychowawców. W takich chwilach po korytarzach błąka się duch wspomnień. Pełen niedokończonych bursianych historii…

Oto kilka zdjęć z których, mam nadzieję, odgadniecie minione (?) opowieści…

KDS