„A ja żem jej powiedziała…” Kasi Nosowskiej – to książka, która wciąga i którą czyta się jednym tchem. Polecam! Moim zdaniem jest warta poświęcenia czasu. Uważam, że to książka, której nie odkłada się na półkę, aż pokryje ją gruba warstwa kurzu. Ja chętnie po nią sięgam ponownie. Autorka w sposób szczery, oryginalny i zabawny pisze o życiu oraz otaczającej nas rzeczywistości. Doceniam jej mądrość życiową, skromność i dystans do samej siebie. Bezcenne!
„Jeśli jest Wam czasem ciężko, zaufajcie mi… Sens zdarzeń objawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości. Bądźcie dzielni i miejcie się świetnie” – pisze Nosowska.
To książka o potyczkach z ludźmi, a właściwie o codziennej walce z samym sobą, drodze do osiągnięcia wewnętrznej harmonii i miłości. Jeśli jeszcze jej nie znasz, polecam, przeczytaj!